idzie wiosna strojna w ziele jan Babicz piosenka Micha sulej; Napij się; Dj peris; nie tylko on; Natalia Kills; WRUC DO MNIE WRUC KOCHANA MA IMPRESS; Veason - Ona jest tak upalona; Do konca swiata karaoke; miosie Ruch to zdrowie tekst piosenki; Ja i ty, ty i ja. Zatrzymał się czas, a świat wokół nas niech dokąd zechce gna; zostawcie nam
MOTYLKI ZAPRASZAJĄ! rok szkolny 2021/2022 W ramach kontaktów indywidualnych z rodzicami, jesteśmy do Państwa dyspozycji telefonicznie. Wychowawcy: mgr Agata Mierzejewska mgr Danuta Piórkowska Temat tygodnia: Lato lata po deszczu 4. Boże Ciało 5. Lato w sztuce Poznaliśmy: litery - O, A, I, E, M, T, D, K, L, R, U, S, B, N, P, W, C, G, Ł, Z, F, J, H cyfry - 0, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Drodzy Rodzice! Zwierzęta duże i małe W minionym tygodniu dzieci zdobywały wiadomości o zwierzętach – poznawały ich nazwy, wygląd, zwyczaje, a także miejsca ich występowania. Dzieci poznały piosenkę Zabawkowe zoo, uczyły się ją śpiewać. Na podstawie opowiadania M. Bennewicza Zwierzęta małe i duże poznały nazwy umaszczenia koni. Tworzyły zbiory zwierząt zgodnie z podanymi kategoriami, porównywały liczbę zwierząt w zbiorach. Poznały znak odejmowania, ćwiczyły zapisywanie działań z wykorzystaniem tego znaku. Rozwijały kompetencje językowe poprzez analizę i syntezę głosek w słowach, wyodrębnianie głosek na początku, w środku i na końcu wyrazu. Samodzielnie poszukiwały informacji o zwierzętach w różnych źródłach (książki, ilustracje, albumy). Wypowiadały się o zwyczajach zwierząt na podstawie własnych spostrzeżeń. Przypomniały sobie zasady bezpiecznego poruszania się po lesie, a także zasady bezpieczeństwa podczas kontaktu z nieznajomymi zwierzętami. Wspólnie stworzyły kodeks właściwego zachowania się wobec nieznanych zwierząt. Za pomocą muzyki i tańca wyrażały swoje emocje i doskonaliły umiejętności były też na wycieczce w ZOO, gdzie poznały ulubione zwierzęta egzotyczne. Głowa, ramiona Marta Bogdanowicz Gimnastyka, dobra sprawa, Dla nas wszystkich to zabawa. Ręce w górę, w przód i w bok, Skłon do przodu, w górę skok. Głowa, ramiona, kolana, pięty, Kolana, pięty, kolana, pięty. Głowa, ramiona, kolana, pięty, (2 razy) Oczy, uszy, usta, nos. Mazurek Dąbrowskiego sł. Józef Wybicki, muz. autor nieznany Jeszcze Polska nie zginęła, Kiedy my żyjemy. Co nam obca przemoc wzięła, Szablą odbierzemy. Ref.: Marsz, marsz, Dąbrowski, Z ziemi włoskiej do Polski, Za twoim przewodem Złączym się z narodem. Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę, Będziem Polakami. Dał nam przykład Bonaparte, Jak zwyciężać mamy. Ref.: Marsz, marsz… Jak Czarniecki do Poznania Po szwedzkim zaborze, Dla ojczyzny ratowania Wrócim się przez morze. Ref.: Marsz, marsz… Już tam ojciec do swej Basi Mówi zapłakany – Słuchaj jeno, pono nasi Biją w tarabany. Ref.: Marsz, marsz… Wielkanocna piosenka muz. Jędrzej Rochecki, sł. Marcin Brykczyński Zając bardzo jest zajęty, Jak co roku o tej porze, Co dzień chowa gdzieś prezenty, Które każdy znaleźć może. Ref.: Patrzy kurka z zającem, A tu babki pachnące I cukrowy baranek Na świąteczny poranek. 2. Znosi kurka jajek sporo, Głośno chwali się na grzędzie, Wkrótce je do miski zbiorą I pisanek mnóstwo będzie. Ref.: Patrzy kurka z zającem… 3. Już baranek wita święta, Budzi wszystkich wcześnie rano, Żeby każdy to pamiętał, Kto przynosi nam Wielkanoc! Ref.: Patrzy kurka z zającem… Stary Donald farmę miał sł. i muz. tradycyjne Stary Donald farmę miał ija, ija, oł! Na tej farmie pieska miał ija, ija, oł! Słychać hau, hau tu, hau, hau tam, Hau tu, hau tam, wszędzie hau, hau, Stary Donald farmę miał ija, ija, oł! Stary Donald farmę miał ija, ija, oł! Na tej farmie krowy miał ija, ija, oł! Słychać mu, mu tu, mu, mu tam, Mu tu, mu tam, wszędzie mu, mu, Stary Donald farmę miał ija, ija, oł! Stary Donald farmę miał ija, ija, oł! Na tej farmie kaczki miał ija, ija, oł! Słychać kwa, kwa tu, kwa, kwa tam, Kwa tu, kwa tam, wszędzie kwa, kwa, Stary Donald farmę miał ija, ija oł! Idzie wiosna sł. Jan Babicz, muz. Zbigniew Ciechan Strojna w zieleń poprzez ziemię idzie wiosna. Cała w kwiatach w śpiewie ptaków, w blasku słońca. Jasną chmurę ma nad czołem, uśmiechnięta. Wiatrem miękkim pełnym ciepła owinięta. Idzie ziemią, idzie wodą, jak to wiosna. Aż do lata dojdzie strojna, by tam zostać. Marcowa pogoda sł. Stanisław Karaszewski, muz. Ewa Witkowska Ugotuję dziś pogodę na marcową zmienną porę. Wleję deszczu kilka kropel, dodam też lodowy sopel. Słońca żółcią wnet poleję, niech się w garnku słonko grzeje. Już pogoda się gotuje, wszystko mieszam i próbuję. Jak mgła z garnka para bucha. Och, pogoda mnie nie słucha! Już unosi się pokrywa, zerkam – w garnku tęcza pływa. Witajcie w naszej bajce sł. Jan Brzechwa, muz. Andrzej Korzyński Witajcie w naszej bajce, słoń zagra na fujarce, Pinokio nam zaśpiewa, zatańczą wkoło drzewa, Tu wszystko jest możliwe, zwierzęta są szczęśliwe, A dzieci wiem coś o tym latają samolotem. Nikt tutaj nie zna głodu, nikt tu nie czuje chłodu I nawet ja nie kłamię, nikt się nie skarży mamie. Witajcie w naszej bajce, słoń zagra na fujarce, Pinokio nam zaśpiewa, zatańczą wkoło drzewa, Bo z wami jest weselej, ruszymy razem w knieje, A w kniejach i dąbrowach przygoda już się chowa. My ją znajdziemy sami, my chłopcy z dziewczętami, A wtedy daję słowo, że będzie kolorowo. Babcie bywają różne (nie znam autora) Babcie bywają różne, lecz każda pamięta, że jednakowo zawsze kochają wnuczęta. To samo je cieszy, to samo raduje: nasz pocałunek, uśmiech i słowo... Dziękuję! Dzień Dziadka (nie znam autora) Tobie, mój kochany dziadku życzę szczęścia i dostatku. Uśmiechaj się zawsze bo kocham cię szczerze w domu, w kinie, na spacerze Twoja wnuczka. Piosenka dla babci i dziadka sł. Ewa Stadtmüller muz. Liliana Widlarz Moja babcia nie jest siwa, świetnie biega, nieźle pływa, dobrze wie co słychać w świecie, bo się zna na internecie . Ref.: Babcia, babcia ukochana, babcia, babcia roześmiana, babcia w środku całkiem młoda, jeszcze wnukom siły doda. ×2 Z dziadkiem lubię łowić ryby, albo walczyć tak „na niby”, z nim zdobywam górskie szczyty, bo to kompan znakomity. Ref.: Dziadek, dziadek ukochany, dziadek, dziadek niezrównany dziadek życia wciąż ciekawy, zawsze chętny do zabawy. ×2 Z babcią gadam sobie szczerze, z dziadkiem jeżdżę na rowerze, bardzo lubię pić herbatkę z moją babcią, z moim dziadkiem. Ref.: Dziadek z babcią – przyjaciele, dziadek z babcią – tropiciele marzeń, przygód i zagadek. Super – babcia, super – dziadek! ×2 Jarzębina sł: Anna Chodorowska muz.: Adam Markiewicz Już lato odeszło i kwiaty przekwitły, A jeszcze coś w słońcu się mieni. To w polu i w lesie czerwienia się, spójrzcie, Korale, korale jesieni. Ref.: Idzie lasem pani jesień, Jarzębinę w koszu niesie. Daj korali nam troszeczkę, Nawleczemy na niteczkę. Włożymy korale, korale czerwone I biegać będziemy po lesie. Będziemy śpiewali piosenkę jesienną. Niech echo daleko ją niesie. Ref.: Idzie lasem pani jesień, Jarzębinę w koszu niesie. Daj korali nam troszeczkę, Nawleczemy na niteczkę Hartuj ciało sł. Ryszard Dreger, muz. Marek Bychawski W zdrowym ciele zdrowy duch, a dla ducha dobry ruch. Siła, sprawność i odwaga nie przeszkadza lecz pomaga. Życie jak bieg z przeszkodami trudne może być czasami. Ref. Zatem raz, dwa i trzy, i cztery, wyłączamy komputery, raz, dwa i trzy, i cztery, wyłączamy komputery. Hartuj ciało, hartuj ducha od podeszwy aż do ucha. Rower deska bieg na setkę, ścieżka zdrowia, gra w kometkę. Gdy rodzina się wygina, to nie weźmie jej angina, a jak dziadek nie da rady niech wykona dwa przysiady. Ref. Zatem raz, dwa i trzy, i cztery, wyłączamy komputery, raz, dwa i trzy, i cztery, wyłączamy komputery. Głowa, ramiona Marta Bogdanowicz Gimnastyka, dobra sprawa, Dla nas wszystkich to zabawa. Ręce w górę i w przód i w bok, Skłon do przodu, w górę skok. Głowa, ramiona, kolana, pięty, Kolana, pięty, kolana, pięty. Głowa, ramiona, kolana, pięty, Oczy, uszy, usta, nos. Pamiątki z wakacji sł: Urszula Piotrowska muz: Magdalena Melnicka-Sypko Skąd te śmiechy, skąd te piski? To plecaki i walizki. Zgromadziły się na stacji, bo już wracać czas z wakacji. Były w górach i nad morzem, żeglowały po jeziorze, odwiedziły każdy kątek, teraz wiozą moc pamiątek. Ref.: Muszelki, bursztyny, z kory łódeczki, kamyki i szyszki, śmieszne kubeczki, latawce bez sznurka, wędki składane, koszulki ze zdjęciem, piłki dmuchane. Wszyscy dobrze wiedzą o tym, że najmilsze są powroty. A radości więcej mamy, gdy jedziemy z pamiątkami. Położymy je w szufladach, będą chętnie opowiadać. O słoneczku, plaży, lesie, Kiedy przyjdzie słotna jesień. Ref.: Muszelki, bursztyny, z kory łódeczki, kamyki i szyszki, śmieszne kubeczki, latawce bez sznurka, wędki składane, koszulki ze zdjęciem, piłki dmuchane. Plac zabaw sł. Małgorzata Ostojewska muz. Irena Bogucka I Już w oczach radość, bo słońce świeci na spacer pora iść. Na placu zabaw jest dużo dzieci, bawić się chodźmy dziś! Ref.: Plac zabaw, plac zabaw, tu z kolegami poznasz zabaw sto. Plac zabaw, plac zabaw, w słoneczne dni odwiedzasz go! II Są tu drabinki i karuzela, każdy się kręcić chce! A w piaskownicy z mokrego piasku babki zrobimy dwie. III Miło jest huśtać się na huśtawce, wszyscy lubimy to, że hej. Możemy puszczać barwne latawce, wietrzyku, dla nich wiej! IV Ciekawi świata zawsze jesteśmy, uczyć się każdy chce. Bawić się świetnie na placu zabaw możemy całe dnie! Charakterystyka dziecka sześcioletniego Okres rozwojowy dziecka sześcioletniego jest bardzo dynamiczny. Już nigdy później nie ma takiego szybkiego wzrostu rozwoju jak w tym okresie. U części dzieci rozwój przebiega stabilnie – liniowo, a u innych nierównomiernie – skokowo. W szósty roku życia kończy się średnie dzieciństwo, a rozpoczyna późne. Aktywność dziecka sześcioletniego przekształca się z aktywności spontanicznej, gdzie głównie dominuje zabawa w aktywność usystematyzowaną związaną z obowiązkami i przestrzeganiem norm społecznych. Rozpatrując rozwój dziecka sześcioletniego należy uwzględnić następujące obszary czy też sfery: Sfera fizyczna Sfera psychiczna Sfera emocjonalna Strefa społeczna Sfera fizyczna Z uwagi na utrzymującą się przewagę procesu pobudzania nad procesem hamowania zachodzącymi w korze mózgowej jako jeden z fizjologicznych procesów u dziecka, sześciolatek jest bardzo aktywny ruchowo, pobudzony i spontaniczny. Ruch dominuje w każdej sferze rozwoju. Postępujący dynamicznie rozwój układu nerwowego to wytwarzanie nowych powiązań pomiędzy strukturami mózgowymi, a tym samym łatwość w przyswajaniu nowych form działalności, w tym ruchowych. Dziecko sześcioletnie jest zatem sprawne fizycznie – patrząc na niego mamy wrażenie, iż jest w ciągłym ruchu. Posiada umiejętność wspinania się, jeżdżenia na rolkach, rowerze, płynnego, harmonijnego biegania. Jego kościec jest nadal w ciągłym rozwoju, więc sześciolatek szybko się męczy przebywając w jednej pozycji. Można przyjąć, że ruch w jego przypadku jest samoobroną przed krzywiznami mogącymi nastąpić pod wpływem dłuższego przebywania w jednej pozycji. Ruchy dziecka sześcioletniego zaczynają być bardziej skoordynowane i precyzyjne. Dzięki mineralizacji nadgarstków dziecko może wykonywać precyzyjne czynności dłońmi: nawleka, rysuje, wycina, odtwarza wzory, lepi. Również w tym okresie wzrasta umiejętność równowagi. Dzieci mogą stać czy też podskakiwać na jednej nodze, jeździć na łyżwach lub rolkach. Samodzielność dziecka sześcioletniego przejawia się w samodzielności podczas czynności samoobsługowych: ubieraniu się (zapinanie guzików, wiązanie sznurowadeł), jedzeniu, myciu. Ruchy dziecka są płynniejsze, estetyczniejsze. Wykonuje kombinacje ruchowe: potrafi skakać przez przeszkody, rzucać i złapać piłkę, wykonuje ćwiczenia równoważne. Cechy fizyczne sześciolatka: rosną mu stopy i powoli zanika płaskostopie, rosną stałe zęby, zmieniają się proporcje ciała, zwiększa się odporność na zmęczenie podczas przebywania w jednej pozycji, rozpoczyna się kostnienie nadgarstka, dłonie stają się odporne na zmęczenie, powiększa się płynność i precyzyjność ruchów rąk, układ mięśniowy rozwija się harmonijnie w stosunku do układu kostnego, wzrasta siła skurczu mięśni, dzieci są zatem bardziej odporne – nie męczą się szybko, ma dużą potrzebę ruchu: biegania, siłowania, skakania, nie załatwia często potrzeb fizjologicznych, staje się bardziej odporne na choroby. Sfera psychiczna Sześciolatek ma duży zasób słów, swobodnie używa mowy potocznej i nie ma problemów z komunikacją z otoczeniem. Słowami potrafi przekazać swoje emocje, przemyślenia, uczucia. Dziecko mówi gramatycznie, stosuje części mowy. Wypowiada się zdaniami pełnymi i złożonymi. W tym okresie zachodzą znaczące zmiany w układzie nerwowym: szybciej i dokładniej przewodzone są impulsy nerwowe, wzrasta również ilość połączeń komórek nerwowych, ruchy są bardziej skoordynowane, rozwijają się receptory zmysłów, polepsza się ostrość wzroku, zwiększa się zdolność odbioru bodźców słuchowych, polepsza się koordynacja i płynność ruchowa dzięki dojrzewającym obszarom ruchowym kory mózgowej, poprawia się spostrzegawczość analityczno-syntetyczna, dzięki dojrzewającemu układowi nerwowemu, w tym korze mózgowej, następuje poprawa umiejętności skupiania uwagi, są to początki uwagi dowolnej, dziecko łatwiej zapamiętuje, może skupić swą uwagą przez około 15-20 min., następuje progres pamięci trwałej, łatwiej przebiegają procesy hamowania i pobudzania. Powoli, jeszcze nie u wszystkich, rozwija się stadium operacji konkretnych. Dziecko umie uporządkować zdarzenia ściśle powiązane logiczne różnego rodzaju następstwami: czasowymi, przyczynowo-skutkowymi. Dziecko zaczyna odczuwać silną potrzebę poznawania świata i bliższego i dalszego otoczenia, dlatego też jest dociekliwe i zadaje dużo pytań, chętnie eksperymentuje. Bardzo ważne są różnorodne zabawy, w których dzieci wykorzystują wszystkie zmysły. Istotne są także działania rozwijające mowę dziecka, takie jak: rozmowa, wspólne czytanie, wymyślanie opowiadań, rymowanki, zagadki itp. Procesy poznawcze podlegają dalszemu rozwojowi. Rozwój wrażeń i spostrzeżeń U dzieci sześcioletnich wzrasta wrażliwość na bodźce. Zmysły lepiej odbierają bodźce pochodzące z otoczenia i reagują na różnorodne sygnały. Istotnym elementem w zwiększeniu orientacji dziecka spełnia zmysł słuchu i wzroku. Dziecko potrafi rozróżnić barwy oraz ich odcienie, zna również ich nazwy. Dzięki zwiększonej ostrości wzroku, sześciolatek może dostrzegać właściwe położenie i różnice w wielkości przedmiotów, jak również ich cechy jakościowe. Następuje wzrost wrażliwości słuchowej, kształtuje się słuch werbalny (dźwięki mowy) oraz słuch muzyczny (poczucie harmonii, rytmu, melodii). Dzieci zaczynają rozróżniać tony pod względem ich barwy, wysokości i siły. Ruch ciała dostosowuje się do charakteru muzyki, dziecko porusza się rytmicznie i harmonijnie. Doskonali się również kinetyka, dzięki czemu dziecko może wykonywać płynny i ciągły ruch w rytm muzyki. U dzieci w tym wieku przeważa spostrzeganie globalne, chociaż są zdolne do dokonania analizy oraz syntezy przedstawionego materiału np. rozpoznać kształty figur, układać puzzle. Rozwój uwagi, wyobraźni, pamięci Funkcje te są ściśle ze sobą powiązane. Bodźce muszą być silne i atrakcyjne, aby dziecko skoncentrowało na nich swoją uwagę. Skupia uwagę w ciągu maksymalnie 15-20 minut, szybko zatem się nudzi i przenosi swoje zainteresowanie na kolejny absorbujący element. Jego uwaga jest nadal mimowolna, sześciolatek najwięcej faktów i słów zapamiętuje podczas zabawy. Świadectwem kształtowania się uwagi dowolnej jest to, że dziecko potrafi skupić uwagę na dłużej i skoncentrować się na wykonywanej czynności. Zaczyna powoli rozwijać się pamięć abstrakcyjna o podłożu słowno-logicznym. Dziecko sześcioletnie: – zapamiętuje i rozumie nawet złożone polecenia, – posiada bogaty zasób słownictwa, wypowiada się pełnymi zdaniami, – jest aktywne w czasie zajęć, dyskutuje, wyraża swoje opinie, – uważnie słucha bajek i opowiadań, rozumie ich treść, – mimo trudności doprowadza rozpoczętą pracę do końca, – rozumie i odtwarza treści wierszy oraz piosenek, – dokonuje analizy i syntezy słuchowej wyrazu, – jest dłużej skupiony na prowadzonych zajęciach, – rozpoznaje oraz nazywa podstawowe kolory i ich pochodne, – określa położenie różnych przedmiotów w przestrzeni, – potrafi wskazać strony swojego ciała, – rozpoznaje i nazywa figury geometryczne (koło, prostokąt, kwadrat, trójkąt), – wyodrębnia zbiory przedmiotów, – umie sklasyfikować przedmioty wg określonych cech, – liczy w zakresie 10, – zna oraz posługuje się liczebnikami do 10 (głównymi i porządkowymi), – poprawnie posługuje się nożyczkami, – potrafi wykonać: wydzierankę, wycinankę, makietę z papieru, – wykonuje dowolny rysunek, bogaty w szczegóły, – umie się przedstawić, – zna swój adres, – zna zasady ruchu drogowego. Sfera emocjonalna U sześciolatka stopniowo zwiększa się rola bodźców warunkowych. Dziecko doznaje emocji, które wywołane są przyczynami poznawczymi. Jego emocje są bardzo zróżnicowane i szybko uzewnętrzniane. Brak jeszcze u niego dobrze rozwiniętej umiejętności wyhamowania wybuchu emocji. Jednakże z uwagi na chęć pozyskania sympatii wśród otoczenia powoli zaczyna wyrażać emocje z mniejszym nasileniem. Uczy się wyrażania form ekspresji bardziej dojrzałych (np. słownie). Próbuje świadomie kontrolować wyrażanie emocji, więc jest to początek socjalizacji tego procesu. Mamy przez to powoli do czynienia z osobą w miarę stabilną emocjonalnie, częściej zrównoważoną, mniej gwałtowną i żywiołową. Dziecko sześcioletnie: ma słabiej dojrzały układ nerwowy niż siedmiolatek i z tego powodu silniej i szybciej reaguje emocjonalnie, bardzo silnie okazuje swoje emocje negatywne (wybucha) oraz te pozytywne. Strefa społeczna Sześciolatek zaczyna uzależniać swoje zachowanie od osób, z którymi przebywa. Inaczej zachowuje się w stosunku do osób dorosłych, do których podchodzi z respektem i podziwem. Inaczej traktuje rówieśników i tu ważnym elementem jego zachowania jest nastawienie emocjonalne, czyli „lubienie” danej osoby. Również znajomość z określonymi osobami ma wpływ na jego zachowanie. Świadczy to niezbicie o zaawansowanym stopniu uspołecznienia. Opiekuje się młodszymi od siebie. Bawi się z rówieśnikami tej samej płci. Dostrzega u ludzi jedynie cechy zewnętrzne: ubiór, wygląd czy też przedmioty przez nich posiadane. Dziecko sześcioletnie przestaje wymagać każdorazowo instruowania i umie zapamiętać pewne zakazy oraz nakazy, które stosuje w innym czasie i innych sytuacjach. Polecenia dorosłej osoby kierowane do grupy odnosi także do siebie. Rozwija się u niego zdolność do współdziałania, co widać w szczególności w grach i zabawach zespołowych, w których trzyma się reguł i ustalonych zasad. Sześciolatek umie już przewidywać emocjonalne oraz intelektualne skutki swoich działań. Potrafi również podporządkować się wymaganiom innych. Chce postępować zgodnie z zasadami określonymi przez osoby, z którymi się identyfikuje. Normy moralne są przez niego postrzegane jako normy ustalone przez dorosłego (nakazy i zakazy). Jest wybuchowy i labilny uczuciowo i nastrojowo. Jego emocje przechodzą z jednej skrajności w drugą. Dojrzewający emocjonalnie sześciolatek rozpoznaje i rozumie emocje innych, staje się empatyczny. Nabiera dla niego znaczenia grupa rówieśnicza, przyjaźnie z rówieśnikami, współzawodnictwo. Dużym problemem dla dziecka są wszystkie oznaki odrzucenia z grupy, z którą się utożsamia. Dziecko sześcioletnie: potrafi współdziałać i współpracować z dziećmi podczas zabawy, rozumie i przestrzega zasad i umów zawartych w grupie, stara się kontrolować swoje zachowanie, przestrzega norm określonych przez dorosłych, jest otwarte w kontaktach z dorosłymi, bez skrępowania okazuje swoje uczucia, pozostawia po sobie porządek, sprzęt zabawki, pomoce, umie przekazać rodzicom informacje i polecenia otrzymane od nauczyciela, dokucza mniej sprawnym dzieciom, a jednocześnie opiekuje się młodszymi. Literatura: Brejnak W. „Czy Twój przedszkolak dojrzał do nauki?” Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL. Brejnak W. „Kochaj i wspomagaj” Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL 2008. Krauze-Sikorska H. „Charakterystyka rozwoju dziecka sześcio-siedmioletniego” w: „Edukacja elementarna, jako strategia zmian rozwojowych dziecka” (red. Halina Sowińska, Renata Michalak) Kraków: Impuls 2004. Tryzno E. „Diagnoza edukacyjna dzieci 6-, 7-letnich rozpoczynających naukę: (wersja po badaniach pilotażowych) Gdańsk: Harmonia 2008. Wąsik I. „Diagnoza przedszkolna gotowości dziecka do podjęcia nauki w szkole” Gdańsk: Harmonia 2011. Włoch S. „Diagnoza całościowa w edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej: wybrane problemy i rozwiązania” Warszawa: Wydawnictwo Akademickie "Żak" 2009. (doskonalenie w sieci - zasoby pilotażowe)Piosenka „Na dzień Babci” 10 stycznia 2019 /Posted by / 0„Na dzień Babci” – to kolejna propozycja dla wszystkich, którzy szukają pięknej i prostej piosenki dla dzieci z okazji Dnia Babci i polecam zwłaszcza tym najmłodszym – przedszkolakom, zerówkowiczom i klasom 1-3. Z pewnością tekst piosenki poruszy niejedno babcine serce na tej wyjątkowej uroczystości, na której wystąpią kochani wszystkich, którym spodobała się ta piosenka mam dobrą wiadomość – będę systematycznie aktualizował ofertę o kolejne piosenki – te zupełnie nowe jak i znane lubiane tu często i piszcie co chcielibyście u mnie muzyczny do piosenki „Na dzień Babci” znajdziesz tu… Piosenka „Na dzień Babci”Tekst: Marzena PalkaMuzyka i aranżacja: Marek SobczykTekst piosenki:NA DZIEŃ BABCICieszy się Ania i Kasia małaDzień Babci dzisiaj laurkę będę musiałaOdwiedzić babcię babcia moja babciaCzeka na mnie dziśJuż piecze pyszne ciastoBy słodko było babcia moja babciaNajbardziej kocha mniePrzytuli mnie do sercaObetrze każdą łzę! Babciu kochana za miłość twojąChcę dać Ci cały ode mnie skromne życzeniaByś żyła nam 100 babcia…..
Znajdujesz się na stronie wyników wyszukiwania dla frazy klasa 1 idzie wiosna. Na odsłonie znajdziesz teksty, tłumaczenia i teledyski do piosenek związanych ze słowami klasa 1 idzie wiosna. Tekściory.pl - baza tekstów piosenek, tłumaczeń oraz teledysków.
Idzie wiosna, wszystko znów ożywa, powiedz czemu ciągle ty zdychasz? Świeży powiew nowe drzwi otwiera, czemu sam je sobie zamykasz? Słońce zaczyna świecić, powoli każda kałuża wysycha Zatykasz uszy, żeby już nie słyszeć, kiedy świat się budzi do życia Powiedz, czy serio cię kręci ten letarg, zero wpływu na własny los Nie czujesz, że coś jest nie tak, że decydujesz nie ty, a ktoś Pamiętam, wiosna witała mnie zanim zaczęło się sypać Zamykam oczy i siedzę na murku, na Górce Indiańskiej i wdycham Tamten zapach życia, jaki? Tę energię, którą mi dawały plany Co myślałem, że je łatwo spełnię, a po latach wyszły same niewypały Ale co tam, idzie znów wiosna, chłopak Póki mam siłę to popatrz Póki mam iskrę w mych oczach Póty wychodzę i wołam Czy nie szkoda jest ci życia na to? Bo mi było szkoda Czy nie szkoda jest ci słuchać głupców? Bo mi było szkoda Czy nie szkoda jest ci zdrowia na to? Bo mi było szkoda Idzie znów wiosna, zobacz Najlepszy moment by zacząć to wszystko od nowa Rośnij zdrów Idzie wiosna, życiodajna pora, powiedz, czym masz zamiar się karmić? Czy masz obok tych co życzą dobrze, tych dla których jesteś coś warty? Czasem trzeba cały świat przeorać, to jest trudne, ale to fakty Na marnej glebie nic nie urośnie, szczególnie jak wokół są chwasty Pełną piersią oddychać, nie radzę tego w toksycznym gronie Nienawiść, co płynie po żyłach da ostry ogień, ale szybko spłonie Nie ogrzeje wcale, a rozogni ranę Sam to przerabiałem, znam to doskonale Skoro niby masz radość z życia, czemu wciąż się znieczulasz? Mówisz o tym, że dajesz radę, ta, kogo ty chcesz oszukać? By odrzucić, co w tobie słabe, to po to tobie ta burza Idzie wiosna, strumień znów przemywa Powiedz czemu ciągle zamulasz? Czy nie szkoda jest ci życia na to? Bo mi było szkoda Czy nie szkoda jest ci słuchać głupców? Bo mi było szkoda Czy nie szkoda jest ci zdrowia na to? Bo mi było szkoda Idzie znów wiosna, zobacz Najlepszy moment by zacząć to wszystko od nowa Rośnij zdrów Piosenki dla dzieci po polsku z animacjami 3D: Wiosna, wiosna zawitała + 37 minutMożesz ją teraz pobrać z App Store (https://itunes.apple.com/ro/app/piosenki APEL DO LUDZI Stanisław Karaszewski Gdy się do życia wiosną świat budzi, przyroda pisze apel do ludzi: - To my, rośliny! - To my, zwierzęta! O naszym zdrowiu nikt nie pamięta? Trujące ścieki, trujące dymy, bez tlenu rzeki... ...My się dusimy! A gdy umrzemy w trującym brudzie, na martwej ziemi zginą też ludzie! Chcemy żyć z wami w zgodzie, przyjaźni, niechaj nie zabraknie wam wyobraźni! Tęczowy motyl nad łąką lata, pająk misternie sieć swą uplata. Patrzcie, jak pięknie w lesie, w ogrodzie! Ile jest życia w ziemi i w wodzie! I ty, Pierwszaku, oszczędzaj wodę, nie niszcz i nie śmieć. DBAJ O PRZYRODĘ! GDZIE JEST WIOSNA D. Gellnerowa Wiosna, wiosna już tuż, tuż. Płaszcz słomiany spada z róż, Pączki ma już każdy krzak - To jest wiosny pierwszy znak. Drugi znak - zielony liść. Na wycieczkę czas już iść. Biegać łąką ile tchu, Szukać wiosny Tam i tu. Złotych blasków Chyba sto Wpadło na Strumyka dno Żaby budzą się ze snu. - gdzie jest wiosna? A, już tu. W każdej bruździe, Koleinie, Jakaś strużka Wody płynie, Wszędzie ćwierka jakiś ptak- To jest też Wiosenny znak Na podwórku Już hałasy, Wszystkie dzieci Grają w klasy. A jak grają? Zobacz, jak To jest wiosny Piąty znak. Takich znaków jest ze dwieście. W każdym mieście Patrz uważnie Tu i tam, To je znajdziesz Wszędzie sam. TĘCZA Maria KonopnickaA kto ciebie, śliczna tęczo, Siedmiobarwny pasie, Wymalował na tej chmurce Jakby na atlasie? -Słoneczko mnie malowało Po deszczu, po burzy; Pożyczyło sobie farby Od tej polnej róży. Pożyczyło sobie farby Od kwiatów z ogrodu; Malowało tęczę - na znak, Że będzie pogoda! WKRÓTCE WIOSNA Barbara Lewandowska Pierwszy obudził się pierwiosnek. Potem chochoły spadły z róż. Skowronek śpiewem wołał wiosnę, żeby na pole wyszła już! Bo zima, bo zima każdemu obrzydła. Niech słońce da jej pstryczka w nos! Niech wiosnę, niech wiosnę przyniosą na skrzydłach bociek, jaskółka, szpak i kos. Złoto błysnęło na leszczynach. Zapach obudził senny ul. Wiosenną orkę chcą zaczynać głodne gawrony z pustych pól PRZYJŚCIE WIOSNY J. Brzechwa Naplotkowała sosna, Że już się zbliża wiosna. Kret skrzywił się ponuro: - przyjedzie pewnie furą... jeż się najeżył srodze: - raczej na hulajnodze. Wąż syknął: - Ja nie wierzę Przyjedzie na rowerze. Kos gwizdnął: Wiem coś o tym, Przyleci samolotem. Skąd znowu- Rzekła sroka - Ja z niej nie spuszczam oka I w zeszłym roku w maju Widziałam ją w tramwaju Nieprawda! Wiosna zwykle Przyjeżdża motocyklem! A ja wam tu dowiodę, Że właśnie samochodem. Nieprawda, bo w karecie! W karecie? Cóż pan plecie? Oświadczyć mogę krótko, Ze płynie własną łódką! A wiosna przyszła pieszo. Już kwiaty za nią spieszą, Już trawy przed nią rosną I szumią: Witaj wiosno! WIOSNA H .Świąder Wiosna przyszła o świcie, żeby zbudzić nas z rana, jeszcze zimna, milcząca, jeszcze trochę zaspana. Przyprowadziła bociana, stanął w oziminie. - Czy zjem coś na śniadanie? Czy ten śnieg wreszcie zginie? Powiało chłodem nad łąką, sypnęło śniegiem i deszczem, a bocian stoi i pyta: - Czy to już wiosna, czy zima jeszcze? WIOSNA IDZIE Ewa Szelburg - Zarembina Przyleciały skowroneczki z radosną nowiną, zaśpiewały, zawołały ponad oziminą: - Idzie wiosna! Wiosna idzie!Śniegi w polu giną! Przyleciały bocianiska w bielutkich kapotach, klekotały, ogłaszały na wysokich płotach: - Wiosna! Wiosna idzie! Po łąkowych błotach! Przyleciały jaskółeczki kołem kołujące, figlowały, świergotały radośnie krzyczące: - Idzie wiosna! Wiosna idzie!Prowadzi ją słońce! WIOSENNE SŁOŃCE T. KubiakSłońce z nieba Na nas zerka I podkręca wąsa Kwiaty, ptaki Jak z rękawa Sypią się do słońca Świerszcz nie grzeje Złotych skrzydeł Za kaloryferem Zza komina Wyjął skrzypce Poszedł na spacerek I my także pobiegniemy Jutro? Jeszcze dzisiaj! Zobaczymy Gdzie świerszcz skacze Gdzie pod liściem przysiadł I wesoło zaśpiewamy Na wiosennej łące, Aż do wszystkich Się uśmiechnie Jasne, ciepłe słońce WIOSENNY WIETRZYK J. KulmowaMały wietrzyk wiosenny Ledwie w drzewach zaszumi Ledwie w krzakach zamruczy. Jeszcze gwizdać nie umie, Jeszcze się uczy. Znalazł szczerbę w płocie - zaświstał. Znalazł listki - zapiał na listkach, Czasem w suchych gałęziach zatrzeszczy. Czasem nuci, gdy zagra mu deszczyk Albo szemrze w zeszłorocznej trawie Albo szepce tak, że milczy prawie. Ludzie mówią wtedy: nie ma wietrzyka A on jest . Tylko słucha słowika. UWAGA! ŚWIEŻO MALOWANE M. TerlikowskaDzień dobry pani Wiosno! Dlaczego fiołki nie rosną? Dlaczego śpią tulipany Dlaczego bez jest zaspany? Dlaczego nie kwitną sady? Dlaczego świat taki blady? Dlaczego nie ma zieleni? Wstyd , Wiosno! Pani się leni! Niech pani się szybciej rusza. Niech pani z nas bierze przykład. Ot - pierwsza chata biała jak grusza, Wiosenna, świeżo rozkwitła. A druga - bladoróżowa Jak jabłoń, jak jabłoń kwietniowa! A trzecia jest jak rezeda, Że wzrost opisać się nie da! A dachy - jak tulipany, A poty - ciemnozielone! A kot ... Kot nie jest pomalowany, Umoczył tylko ogonek... A teraz, znów do roboty! Malować ściany i płoty! Każdy ma farbę i pędzel I wodzi pędzlem po ścianie Coraz to prędzej i prędzej - Wszystko na pani spotkanie Wiosno niech pani nie zwleka! Wszystko na panią już czeka: I malowane ściany, I dachy jak tulipany I płoty ciemnozielone, I kot z zielonym ogonem. WIOSNA H. SzayerowaŚnieg, Choć na to pora, przecież, Nie chce zniknąć za nic na świecie. Jeszcze z deszczem się przeplata, Jeszcze trzeba próg omiatać, Jeszcze prószy ... I, zazdrosny, Boi się nadejścia wiosny. A wiosna już jest - W drzew pakach W śpiewie drozda I skowronka W kroplach deszczu, W słońca lśnieniu, W listku co się zazielenił W srebrnych baziach, W trawce wątłej, W lecącej nad łąką łątce, W wietrze goniącym obłoki, W białych firankach okien. Wiosna - z ptaków przylotem... Forsycje kwitnące złotem, Fiołki na rogach ulic, Żebyście wiosnę poczuli!... Świat pobłękitniał, Dzień dłuższy. Wiosna! Gdzie się nie ruszysz!... WIOSNA M. Strzałkowska Przyszła wiosna cichuteńko, Przyszła wiosna na paluszkach I na wierzbie, wśród gałęzi Zatańczyła w żółtych puszkach Zdjęła z jezior tafle lodu, Pościągała z róż chochoły, Dała drzewom świeżą zieleń, Obudziła w ulach pszczoły Wlała w ziemię zapach deszczu, Pobieliła słońcem ściany Namówiła do powrotu Wilgi, czaple i bociany Dzikie śliwy i czeremchy Obsypała białym kwiatem I na łące, w blasku słońca Czeka na spotkanie z latem WIOSNA Małgorzata Strzałkowska - Czym pachnie wiosna? - Ziemią... - Czym jeszcze? - Źdźbłem trawy, słońcem i deszczem, pączkami liści, mleczem, i bzem, czeremchą, pogodnym dniem... - Czym jeszcze pachnie dokoła, gdy wiosna szaleje na świecie? - Jeszcze wspomnieniem zimy i już marzeniem o lecie... WIOSNA J. BabiczJuż po ziemi Strojna w zieleń Idzie wiosna Cała w kwiatach W śpiewie ptaków, W blasku słońca Jasną chmurę Ma nad czołem Uśmiechnięta. Wiatrem miękkim pełnym ciepła owinięta Idzie ziemią, Idzie wodą, Jak to wiosna Aż do lata dojdzie strojna by tam zostać WIOSNA H. Łochocka Ile wiosna barw rodzi, Ile błysków, odcieni, Kiedy w stawie się co dzień Nowym świtem rumieni? Gra z pączkami w zielone, Kwiatom główki rozchyla, Wydobywa z osłonek Wzorzystego motyla ... Ile wiosna ma głosów? Czy je kiedy kto zliczył? Gwizdów szpaków i kosów, I pośpiewów słowiczych? Splata nuty w piosence Brzozom szemrze w warkoczach, Piśnie dziobkiem pisklęcym, Z bocianami klekocze... Ile wiosna ma woni, Jakim wiatrem powiewa? Pachnie płatkiem jabłoni I listkami na drzewach, Świeżą ziemią, strumieniem, Kaczeńcami na łące. Pachnie światłem czy cieniem? Kroplą deszczu - czy słońcem? Ile wiosna ma wzruszeń, Czy kto zliczył właściwie? Westchnień lekkich jak puszek, Kolorowych zdziwień? Jak wyrazić ją prosto W barwie, w nutach i w słowie? Ile odmian ma wiosna? Kto wie, niechaj odpowie. OD WIOSNY DO WIOSNY Hanna Zdzitowiecka Na niebie jaśnieje słońce, dni płyną, płyną miesiące... Z lodu uwalnia się rzeka i ze snu budzą się drzewa, ptaki wracają z daleka, będą wić gniazda i śpiewać. Sady zabielą się kwieciem... To wiosna! Wiosna na świecie! Na niebie jaśnieje słońce, dni płyną, płyną miesiące... Dni coraz dłuższe, gorętsze pod lipą ciche pszczół brzęki, woń siana płynie powietrzem, z pól żniwne słychać piosenki, zakwitły malwy przed chatą... Lato na świecie! Już lato! Na niebie jaśnieje słońce, dni płyną, płyną miesiące... W sadzie już jabłko dojrzewa niebem sznur ptaków mknie długi. Liście się złocą na drzewach idą jesienne szarugi wiatr nagle drzewa gnie w lesie... Jesień na świecie! Już jesień! Na niebie jaśnieje słońce, dni płyną, płyną miesiące... Długie i ciemne są noce śniegową włożył świerk czapę śnieg w słońcu tęczą migoce i sople lśnią pod okapem, rzekę pod lodem mróz trzyma... Zima na świecie! Już zima! Na niebie jaśnieje słońce, dni płyną, płyną miesiące... Ze snu się budzi leszczyna i nową wiosnę zaczyna! KTO TO? I. SalachPowiedzcie mi dzieci Co to jest za Pani. Trawa rośnie, słonko świeci Ptaszek śpiewa do niej. Kto przychodzi do nas O tej porze roku? Jest pachnąca i radosna Czy wiesz kto to? Wiosna. ROCZEK Cz. JanczarskiPrzyszła do nas wiosna W kolorowych kwiatach. Przyleciały ptakiZ dalekiego że jest wiosna,Wiosna cieszy grzeje mocno, Już na lato czas. Przyszło do nas latoI pogodą darzy,Budujemy zamkiNa słonecznej że jest lato,Lato cieszy się jabłka,Już na jesień do nas jesień,Borowiki rosną,Pękają kasztany, Co tu kwitną że jest jesień,Jesień cieszy ciężkie chmury,Już na zimę do nas zima,Śnieg przyprószył z góry sankiI już są na że jest zima, Chociaż mroźna, że ten roczekCztery pory ma. WIOSNA M. Strzałkowska- Czym pachnie wiosna?- Ziemią...- Czym jeszcze?- Źdźbłem trawy, słońcem i deszczem, pączkami liści,mleczem i bzem, czeremchą, rosą na łąkach, pogodnym dniem...- Czym jeszcze pachnie dokoła, gdy wiosna szaleje na świecie?- Jeszcze wspomnieniem zimy i już marzeniami o lecie... WIOSENNE PORZĄDKI Jan Brzechwa Wiosna w kwietniu zbudziła się z rana. Wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana. Lecz zajrzała we wszystkie zakątki: - Zaczynamy wiosenne porządki. Skoczył wietrzyk zamaszyście, poodkurzał mchy i liście. Z bocznych dróżek, z polnych ścieżek powymiatał brudny śnieżek. Krasnoludki wiadra niosą, myją ziemię ranną rosą. Chmury, płynąc po błękicie, urządziły wielkie mycie. A obłoki miękką szmatką polerują słońce gładko. Aż się dziwią wszystkie dzieci, że tak w niebie ładnie świeci. Bocian w górę poszybował, tęczę barwnie wymalował. A żurawie i skowronki posypały kwieciem łąki. Posypały klomby, grządki i skończyły się porządki.juŻ, tuŻ, tuŻ, tak jak wszystko w Życiu mija zima, wiosna i dziewczyna ale zawsze zostanie muzyka po dziewczynie Ślad pozostaŁ tylko we wspomnieniach wiosna, taka dobra, kojĄca, nadzieja wszystko kwitnie, wszystko Śpiewa lato idzie krzyczĄ drzewa lato idzie, lato idzie, lato idzie, lato idzie, juŻ, tuŻ, tuŻ, juŻ, tuŻ, tuŻ,Czy wiecie o co kłócił się z kurczaczkiem cukrowy baranek? Jeśli jesteście tego ciekawi, posłuchajcie wielkanocnej piosenki. Koszyczek z wikliny pełen jest pisanek, A przy nich kurczaczek i z cukru baranek. Przy baranku babka, sól, chleb i wędzonka, Oto wielkanocna świąteczna święconka. Ref. Pisanki, kraszanki, skarby wielkanocne, Pięknie ozdobione, ale niezbyt mocne. Pisanki, kraszanki, całe […] Więcej Zajączek i jajko to symbole słonecznych i pachnących Świąt Wielkanocnych, posłuchaj piosenki o świętach: Skacze drogą zając, skacze pomalutku. Przykucnął za płotem, hop i już w ogródku. Kic, kic, kic cichutko, skrada się do domu. Każdemu zostawia prezent po kryjomu. REF.: Święta Wielkanocne z jajkiem i zającem, Słoneczne i pachnące Święta Wielkanocne. II Idą chłopcy […] Więcej Wiosna to szczególna pora roku – nastraja nas optymistycznie, aż chce się śpiewać, tańczyć i podskakiwać. Więcej Wiosną możemy się nareszcie zabrać do prac ogrodniczych! Przekopiemy grządki, zasiejemy i spokojnie poczekamy na owoce tych działań. Więcej W marcu, jak w garncu – to każdy wie i dlatego ciepło ubiera się. Na cebulkę, by w każdej chwili móc zrzucić jedną z warstw. Więcej I wiosna by tak nie smakowała, gdyby przedtem zimy nie było. Opis: przysłowie polskie; I wiosna przyniosła mi okropny śmiech idioty. Autor: Arthur Rimbaud, Sezon w piekle; Idzie sobie wiosna Słychać świergot ptaka, Ładna to piosenka Tylko głupia taka Autor: Władysław Sikora, Wiosenna pieśń radości; J [edytuj]